Mój Program                                                        

  Aktualności                                            

O mnie                                                     

        Architektura, Zabytki                         

Działalność Społeczna                        

Galeria                                                     

           Kontakt i linki                                        

 

 

 

 

 

Aktualności


 

Uzasadnienie do zdania odrębnego zgłoszonego przez radnych

klubu Platformy Obywatelskiej w sprawie odwołania przewodniczącego Rady Miejskiej Pana Mariana Czochary

 

Radni Platformy Obywatelskiej zgłaszając projekt uchwały w sprawie odwołania Przewodniczącego Rady Miejskiej, zwrócili uwagę na liczne nieprawidłowości w sprawowaniu tej funkcji przez Pana Mariana Czocharę, poczynając od braku reakcji Przewodniczącego Rady Miejskiej na lekceważący stosunek do radnych i samej Rady okazywany przez brak obecności Prezydent Zabrza, jej zastępców i części służb Urzędu Miasta na poszczególnych komisjach, a nawet sesjach Rady, poprzez liczne przykłady nieudzielania odpowiedzi w terminach określonych w statucie na zapytania i interpelacje radnych, arogancję personalną, a także nie informowanie radnych o planowanych wydarzeniach i uroczystościach organizowanych przez zabrzański samorząd, prowadzący do obniżenia autorytetu Rady Miejskiej w Zabrzu oraz do braku możliwości skutecznego i rzetelnego wywiązywania się z zadań jakie postawili przed radnymi, mieszkańcy naszego miasta. Ponadto zwrócili uwagę na nieprawidłowe, niezgodne z prawem zachowanie Przewodniczącego, który sam w imieniu Rady nie posiadając do tego, żadnego upoważnienia rozpatruje skierowane do Rady Miejskiej wezwania do usunięcia naruszenia prawa, co nie należy do jego uprawnień i co spowodowało utratę zaufania radnych do Pana Czochary.

 

Przykłady powyższego zachowania można mnożyć, jednak najjaskrawszym przykładem  lekceważącego stosunku Prezydenta Miasta do Rady była sesja budżetowa 17.01.2011 roku kiedy to na najważniejszej sesji w danym roku, nie było Pani Prezydent, a przewodniczący co kilka wniosków o zmianę budżetu przerywał obrady, aby można było telefonicznie skonsultować z Panią Prezydent, czy daną poprawkę opiniuje pozytywnie czy negatywnie. Pani Prezydent nie musi być obecna na sesji, ale rolą przewodniczącego jest taka współpraca z prezydentem, aby zapewnić na sali obrad obecność osoby, która zastąpi prezydenta, będzie posiadała stosowne pełnomocnictwo i będzie mogła zgodnie z tym pełnomocnictwem decydować. Osobną kwestią jest także interpretacja i podstawa prawna do wydawania opinii przez telefon za pośrednictwem Skarbnika czy pani Sekretarz. Radni nie odnaleźli przepisu sankcjonującego takie działanie, a przewodniczący sprawujący zgodnie z §13 statutu tzw. „policję sesyjną” nie zareagował.

Nieprawidłowości z kontaktami radnych z urzędem zauważyli także radni nie należący  do klubu radny PO wystarczy przytoczyć załącznik nr 14 do protokołu z sesji z dnia 11.04.2011 gdzie pani Łucja Chrzęstek-Bar prosi, aby materiały na komisje były podpisane i aby przedstawiciele wydziału byli obecni na komisjach celem uzupełnienie informacji, z pewnością taki wniosek nie byłby potrzebny, gdyby wszystko działało idealnie.

 

Arogancja personalna objawiał się naprzykład na sesji z dnia 14.02.2011 kiedy to radna Agnieszka Urbańczyk zgłosiła sprzeciw wobec uchwały o odstąpieniu od darowizny na rzecz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, mówiąc między innymi, że jest to jest działanie na szkodę miasta, które nie jest zabezpieczone w żaden sposób przed wydawaniem tych środków przez uczelnię na inny cel niż ten deklarowany. Na co Prezydent Miasta, Małgorzata Mańka-Szulik odpowiedziała cyt „że rozumie, ponieważ Radna nie kończyła Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, lecz muzyczny, w związku z tym, może mniej bliska jest Jej ta uczelnia” Przewodniczący sprawujący tzw. „policję sesyjną” nie zareagował. Zamiast niego Radny Borys Budka odniósł się do wypowiedzi Pani Prezydent i poprosił, aby nie używać tego typu argumentów i zwracać uwagę, kiedy argumenty obrażają osobę. Radny dodał, że także nie kończył Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, ale Pani Prezydent też go nie kończyła. Radny poprosił, aby nie używać argumentów ad personam, bo to, kto, jaką uczelnię kończył, nie ma znaczenia, co do stosunku do Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Ale to nie radny Borys Budka jest Przewodniczącym i nie on powinien pilnować poszanowania radnych tylko Pan Czochara.

 

Odnosząc się do kwestii nie informowania radnych o planowanych wydarzeniach i uroczystościach organizowanych przez zabrzański samorząd, co prowadzi do obniżenia autorytetu Rady Miejskiej w Zabrzu, oraz do braku możliwości skutecznego i rzetelnego wywiązywania się z zadań jakie postawili przed radnymi mieszkańcy naszego miasta, należy zwrócić uwagę na §22 ust 4 pkt d statutu miasta w którym czytamy, że radny ma obowiązek utrzymywania stałej więzi z wyborcami, w szczególności poprzez informowanie mieszkańców o aktualnej sytuacji miasta i jego problemach, uchwałach, pracach, przedsięwzięciach i zamierzeniach władz miasta. Radni nie mogą w sposób odpowiedni wywiązywać się z tych zobowiązań skoro np. o terminie otwarcia nowego szpitala zamiast od przewodniczącego, który został zaproszony na tą uroczystość dowiadują się z prasy, podobnie rzecz się miała przy otwarciu DTŚ.

 

Osobnym zagadnieniem jest informowanie mieszkańców za pośrednictwem BIP o działalności Rady – dopiero od czasu pisemnego wniosku radnego Łukasza Urbańczyka z 11.04.2011 o publikowanie w bipie kompletnego protokołu z sesji, a nie tylko jego fragmentów protokoły są kompletne wraz załącznikami, z pytaniami radnych ze zdaniami odrębnymi i wykazem głosowań wcześniejsze 7 protokołów jest niekompletnych i nie uzupełnionych do dzisiaj.

 

Ponadto wyrazem braku szacunku dla prawa był m.in.: karygodny tryb rozstrzygnięcia wezwania jaki OROM złożył w sprawie usunięcia naruszenia prawa i uchylenia uchwały w sprawie odstąpienia od odwołania darowizny na rzecz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Radni dowiedzieli się o powyższym wezwaniu dopiero w momencie, kiedy skargę OROM-u na  Radę Miejską trzeba było przesłać do Wojewody. Przewodniczący na sesji 11.04.2011r. na której wyszło na jaw to zaniedbanie przewodniczącego stwierdził, że „Pismo, w którym wyłuszczono uwarunkowania prawne oraz zawierające informację, że taka decyzja Rady Miejskiej w w/w sprawie została podjęta, wysłano do OROM – u. Natomiast teraz Radni podnoszą czy było to konsultowane z Radnymi? Co miało być konsultowane?” 

Tymczasem „zasady i tryb przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków” jest szczegółowo opisany w rozdziale 4 Regulaminu RM w Zabrzu i tam też czytamy  §44. Ust. 1. „Ilekroć w rozdziale mowa jest o skardze, rozumie się przez to również złożony wniosek”, a w § 52 ust.1 „Rozstrzygnięcie o sposobie załatwienia skargi należy do Rady Miejskiej, która podejmuje stosowną uchwałę, uznając skargę (lub wniosek) za zasadną lub bezzasadną.”

 

Na kolejnej sesji Rady Miejskiej w dniu 16.05.2011 w punkcie sprawy organizacyjne wolne wnioski Przewodniczący poinformował radnych cyt „że Pan Grzegorz Modrzejewski złożył skargę na Radę Miejską w Zabrzu. Organem właściwym do rozpatrzenia tej skargi jest Wojewoda Śląski. W związku z powyższym w dniu jutrzejszym skarga ta zostanie wysłana do Wojewody. Zainteresowani radni mogą się zapoznać z tym pismem w Biurze Rady Miejskiej.” Tymczasem przesłać do Wojewody skargę może jedynie organ, na który jest skarga czyli Rada Miejska, a nie jej przewodniczący do którego zadań zgodnie z art. 19 ust 2 ustawy o samorządzie gminnym cyt „jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad rady” a nie wypowiadanie się w jej imieniu na uwagę Radnej Agnieszki Urbańczyk, że nie może być tak że radni dowiadują się o danym piśmie w momencie, kiedy jest już skarga na bezczynność Rady przewodniczący odpowiedział „że to jest skarga na Radę i dotyczy ona nieterminowości odpowiedzi. Niestety czasem te pisma tak krążą, że jak docierają, to jest już po terminie.”  

Niestety przewodniczący prawdopodobnie nie rozumie że skargi na działalność Rady przekazuje Rada a nie pan przewodniczący, a pisma nie powinny tak sobie „krążyć” tylko być zgodnie z przepisami prawa w odpowiednich terminach rozpatrywane.

 

Podobnie zresztą postąpiono z wezwaniem Pana Tomasza Domagała do usunięcia naruszenia prawa z dnia 18.05.2011r., przewodniczący przekazał co prawda radnym do wiadomości to wezwanie, ale nie przestawił Radzie żadnego projektu uchwały odpowiadającego na te wezwanie, niezależnie czy uwzględniającego, czy nieuwzględniającego roszczenia strony. Co oznacza, że przez zaniedbanie przewodniczącego w wyznaczonym terminie Rada nie odpowiedziała i Pan Domagała może zaskarżyć uchwałę Rady Miejskiej.

 

Kolejnym przykładem nieprawidłowego i niezgodnego z prawem zachowania Przewodniczącego może być sesja z dnia 09.12.2011 kiedy to Przewodniczący Rady, Marian Czochara, poinformował Radnych, że 13 grudnia o godzinie 12.00 odbędzie się III Sesja Rady Miejskiej w Zabrzu. W reakcji na tą wypowiedz Radny Borys Budka zwrócił uwagę, że obowiązuje statut miasta, który wyraźnie stwierdza, jaki jest tryb zwoływania Sesji Rady Miejskiej. O zwołaniu Sesji, zgodnie z §11, Przewodniczący Rady powiadamia pisemnie każdego Radnego na co najmniej 7 dni przed terminem Sesji. Radny poprosił, aby nie łamać tych standardów i nie zaczynać tej kadencji od łamania tego, co jest w tym mieście prawem. Na co Radny Jerzy Wereta powiedział, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby przerwać bieżącą Sesję, uzupełnić porządek obrad i kontynuować obrady o godz. 12.00 w dniu 13 grudnia. Przewodniczący Rady, Marian Czochara, zamiast trzymać się litery prawa powiedział, że oczywiście należy dbać o procedury i przestrzegać prawa, ale to jest wyjątkowa sytuacja związana z końcem i początkiem nowej kadencji i obrady zostały przerwane tymczasem zgodnie z § 3 regulaminu rady punkt b jeżeli niemożność zakończenia sesji ujawni się w trakcie posiedzenia, odracza się dalszą część sesji na inny termin, a w tym przypadku porządek został wyczerpany i nie było podstaw do przerywania sesji, a przerwanie obrad miało na celu jedynie ominięcie jednego prawa łamiąc inne i zwołanie sesji w krótszym niż dopuszczalny termin.

 

Mając powyższe na uwadze nie odwołanie przez Radę Miejską w Zabrzu z funkcji przewodniczącego pana Mariana Czochary stanowi w odczuciu radnych Platformy Obywatelskiej przyzwolenie Rady na dalsze obniżanie autorytetu Rady Miejskiej oraz dalsze łamanie prawa, a nieudolny sposób prowadzenia sesji Rady, wielokrotne pomyłki i problemy z obsługą urządzenia do głosowania ośmieszają powagę urzędu i całej Rady Miejskiej.

   

 

Aktualności


 

 

 

30.06.2011 Z lokalnej prasy

Zapraszam do zapoznania się z najnowszymi ciekawymi artykułami prasowymi z życia samorządu:

 

>> Czy prezydent Zabrza zdymisjonuje dziś swego zastępcę za złamanie ustawy antykorupcyjnej?<< - Głos Zabrza 30.06.2011

 

>>czytaj więcej<<

 

21.06.2011 Sesja Rady Miejskiej

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej, przyjęte zostały uchwały w sprawie rozpatrzenia i zatwierdzenia sprawozdania finansowego, wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Miasta Zabrze za 2010 rok, oraz udzieleniem absolutorium Prezydentowi Miasta Zabrze za 2010 rok.

Natomiast Radni Platformy Obywatelskiej nie udzielili absolutorium Prezydentowi Miasta.

 

>>czytaj więcej<<

 

>> starsze wiadomości<<

 

 

 

Archiwum:

aktualności 2011r.- od stycznia do kwietnia - archiwum

aktualności 2010r.- od września do grudnia - archiwum

aktualności 2010r.- od maja do sierpnia - archiwum

aktualności 2010r.- od stycznia do kwietnia - archiwum

aktualności 2009r.- od września do grudnia - archiwum

aktualności 2009r.- od maja do sierpnia - archiwum

aktualności 2009r.- od stycznia do kwietnia - archiwum

aktualności 2008r.- od września do grudnia - archiwum

aktualności 2008r.- od maja do sierpnia - archiwum

aktualności 2008r.- od stycznia do kwietnia - archiwum

aktualności 2007r.- od września do grudnia - archiwum

aktualności 2007r.- od maja do sierpnia - archiwum

aktualności 2007r.- od stycznia do kwietnia - archiwum

aktualności 2006r.- archiwum

 

 
 
 

Oficjalna strona Dr inż. arch. Łukasza Urbańczyka

copyright Łukasz Urbańczyk